sobota, 22 maja 2010

pink, stripes and heavy shoes

Czy Wy też tak macie, że piszecie swoją listę MUST HAVE (albo Wishlist, jak kto woli), a potem ciężko jest Wam się do niej dostosować? Ja mam tak ZAWSZE. Rzadko kiedy mi coś z niej ubywa, a ciągle jedynie przybywa. Jak narazie w mojej liście MH nastąpiło kilka zmian, które nie są jeszcze do końca ostatecznymi, bo cały czas nad tym myślę. I jak narazie spełniłam pierwsze moje 'marzenie' - o ciężkich, wojskowych butach. (zdjęcie niżej) Wylicytowałam je za 41zł i czekałam trochę długo, bo jak się okazało - kurier nie mógł dojechać i stwierdził "błędny adres", ale już u mnie są i jestem niesamowicie zadowolona z zakupu :) Teraz będę mogła spełnić kilka wymyślonych przeze mnie wcześniej setów.



must have

Canon / Nikon
 platformy -nude-       
 bladoróżowa szminka   
 torba z klapą         
pierścień "pancerz"   
t-shirt z flagą Wielkiej Brytanii
  szara bokserka (już upatrzona ;))         
 Converse American Flag       
podwójny pierścionek
            bladoróżowa marynarka       
t-shirt oversize z nadrukiem  
 karmelowe/brązowe koturny             
zabudowane botki         
 spodnie dresowe(szare)
  długa koszula w czerwoną kratę      
czarne zakolanówki  
 czarne buty a'la wojskowe
kalosze (konieczny - wzór!)

W najbliższym czasie zapewne zostanę właścicielką szarej bokserki, upatrzonej w sklepie House (co prawda wygląda trochę inaczej niż sobie 'wymarzyłam', ale też jest bardzo ciekawa - trochę ciemniejszy odcień szarego + nity na ramiączkach), bladoróżowej szminki oraz oversizowego t-shirtu z kolekcji H&M Blackbook. Spodnie dresowe - interesują mnie takie bardziej eleganckie (niemożliwe? dres - elegancja ?), które nie mają typowo sportowego kroju, lecz zwężenie na dole. Może uda mi się takie zdobyć. Czarne zakolanówki - niby łatwa zdobycz, a jednak ciężko jest znaleźć TE WŁAŚCIWE. No i kalosze, które wcale nie są wynikiem zapowiedzi o powodzi, a... już dawno zamierzonym zakupem. Koniecznie wzorzaste, ale na wzór się jeszcze zdecydować nie mogę ... :)


A oto moje najnowsze zdobycze z sh. Kolejny pasiak w mojej szafie, tym razem Dorothy Perkins. Typ oversize, na którego punkcie mam fioła ! No i spódniczka za 9,90, którą kupiłam do koniecznego skrócenia. Skrócę ją o te dwa guziki i wtedy stanie się zniewalającą mini ! 


No i na koniec - wyczekiwana przesyłka z Papilota :)

8 komentarzy:

  1. Zacna lista must have. Wiele pozycji znajduje i się na mojej :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Szare spodnie dresowe, zwężane na dole znajdziesz w Diversie za ok 90 zł.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chyba nigdy nie robiłam wishlisty wszytskie moje zakupy są raczej spontaniczne a jak coś konkretnego jest mi potrzebne to oczywiście nie mogę znaleźć ale tak to juz jest. Powodzenia w poszukiwaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie zastanawiam się nad tym, co mam kupić, co konkretnie mi się podoba. Nigdy tego nie określam, bo tylko bym się zawiodła. Zawsze jak np. potrzebuję spodni- wracam do domu z butami i bluzką, jak szukam butów- z płaszczem, itd.
    Ale Tobie życzę powodzenia- sama z Twojej listy wybrałabym bladoróżową marynarkę <3.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja lista must have zawsze ulega zamianie, bo najczęściej zanim coś uda mi się kupić chęć kupienia tej rzeczy mi mija ;)
    Na platformy i szminkę w koloze nude też poluję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam super T-shirt z nadrukiem Loreak Mendian i Misbehave. bardzo polecam!

    Basia

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam taka i to już bardzo długą i wiem że bardzo ciężko ja spełnic :) Zapraszam do siebie http://stylija.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń